Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2020

365 dni:)

Obraz
 Hej :) Dzisiaj ostatni dzień miesiąca i przychodzę z 2 miesięcznym denkiem:) Jestem zadowolona z zużyć i oby tak dalej  A co mi się udało zdenkować ? Tego dowiecie się niżej.  Wyobraźcie sobie że zostałam z jednym żelem i musiałam ostatnio sobie dokupić drugi. Wiecie wolę mieć 2-3 żele w szafce, by nie biegać co chwilę do sklepu. A tu udało mi się ładną gromadkę uzbierać:)Dwa pierwsze żele z Isany mają piekne zapachy . I tym sposobem drugi na zdjęciu żel , stał się moim zapachowym ulubieńcem:) Oprócz Yope wszystkie mi się sprawdziły i zapachy miały w miarę fajne. Yopa dla mnie średni, bo wolę pieniące żele.  Ale zapach był ok. Balsam pod prysznic z Fluff sprawdził mi się i z chęcią go używałam.  Miał też ładny zapach truskawki:) Z kolei z Bielendy to mój nowy ulubieniec.  Był bardzo wydajny ale nie znudził mi się.  Zapach i działania rewelacyjne. A te maleństwo używałam do czyszczenia pędzli . Następni moi ulubieńcy.  Szampon do włosów przywiozła w te wakacje z Litwy. Nie był jakiś dr

BeGlossy Sweater Weather październik 2020 :)

Obraz
 Hej :) Wczoraj dostałam najnowsze pudełko BeGlossy a dziś Wam pokażę co było w środku. Jestem zadowolona i wszystko będzie w użyciu.  AA SUPER FRUITS & HERBS  Peeling do mycia ciała opuncja & amarantus   Cena 16,29 zł / 200 ml To po prostu żel pod prysznic z peelingiem.  Wczoraj go używałam i jest to lekki produkt. Jedynie co mogę powiedzieć , że jest bardziej gęsty od normalnych żeli. Zapach też ma troszkę inny.  Niby słodki ,  ale przełamana jest ta słodkości. Mi ten produkt podpasował i lubię lekkie zdzieraki. BOTANIC SKINFOOD Multifunkcyjny krem do twarzy i ciała  Cena  19,99 zł / 50 ml Te maleństwo ma sporo zastosowań i można je używać do ciała , dłoni, suchych łokci , stóp oraz twarzy.  Na twarz bym nie radziła, bo jest tłuściochem i dość długo się wchłania.  Wsmarowałam go wczoraj w dłonie i do tego celu będę go używać.  Spróbuje też użyć go na stopy. A zapach ma ładny:) NIVEA Pielegnujący peeling do ust w sztyfcie Cena  13, 99 zł / 4, 8 g Zimą przyda się taki produkt d

Gliss Protein + Shea Butter:)

Obraz
 Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z postem dotyczącym produktu do włosów . A jak wiadomo u mnie mało jest takich postów:) Nie potrzebuję wielu produktów w tej kategorii i używam tylko 2 plus szampon. Produkt znajduję się w dość sporym opakowaniu i jego pojemność to 400 ml. Więc u mnie starczy na bardzo długo:) Wieczko ma odręcane i łatwo można wydobyć kosmetyk.  Jak widać na zdjęciu, dość sporo jej użyłam:) Można na 4 sposoby używać i ja używam na 3. A jak używam? Pierwszy sposób to odżywka do spłukiwania.  Drugi sposób to jako maskę raz na tydzień.  A trzeci to kuracja na końcówki włosów oczywiście bez spłukiwania. A czwartego nie używam:) A jest to przed myciem włosów nakładanie jej. Dla mnie to świetna odżywka i maska. Jeden produkt a ma wiele zastosowań :) Włosy po niej są miękkie i dobrze się rozczesują. Mogę też powiedzieć że są nawilżone. Nie elekryzują się a moje włosy są podatne na to troszkę.  A dodatkowo zapach miły jest dla nosa:) Znacie ją? Co sądzicie o niej? Pozdrawiam:)

Oczyszczająca pianka do mycia twarzy Polli Organic Skin Care:)

Obraz
 Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z nowym postem o fajnej piance do mycia twarzy. A pogoda za oknem jest średnia i aż chce się posty pisać:)      Pianka znajduje się w dość sporym opakowaniu i zawiera pompke. A do tego nie zacina się :) Szata graficzna jest minimalistyczna i w sumie miła dla oka. Jest to produkt naturalny i nie testowany na zwierzętach.  A wiem że wiele ludzi patrzy na to.   Pianka oczyszcza i nie czuję ściągnięcia skóry.  Po nałożeniu skóry czuję większe nawilżenie jej. A jest to pianka nawilżająca z linii antysmogowej. Ale więcej to jest teraz w modzie:) Używam jej tylko rano i fajnie mnie rozbudza. Pianka ma lekką konsystencje i nie spływa z dłoni . Do tego jak widać ma fajną pompkę:) Co sądzicie o tej piance? Mieliście ją ? Pozdrawiam:)

Zakupowo:)

Obraz
 Hej :) Dzisiaj pokażę Wam moje zakupy z 2 mc i nie jest ich jakoś dużo.  Niektóre kosmetyki już używam a inne czekają sobie ładnie. Na stronie KupSobieZdrowie kupiłam produkty Evree. Jak się ucieszyłam że był tam mój ulubiony tonik różany:) I oczywiście używam go teraz tak samo krem upiększający do twarzy. Kremik dorwałam za 0.99 g i termin ma do końca marca. A toniki i żele za jakoś ponad 3 zł i terminy mają do kwietnia.  Więc myślę że dobrze trafiłam:) Żel z Isany już używam i ma przepiękny owocowy zapach:) Z kolei nawilżający płyn miceralny z Bielendy też poszedł już do łazienki.  I powiem jedno nie szczypie w oczy i przyjemnie mi się go używa.  Dwa produkty są ze słynnej wyprzedaży w Rossku. Dokupiłam krem do rąk z Eos. Jak bym miała za mało ich:) Ale kupiłam i wyszuszają mi gorzej dłonie.  Może ten okaże się strzałem w 10. Produkt do którego postanowiłam wrócić to odżywka w sprayu z Aussie. Jaki ona ma piękny zapach i utrzymuje się on na włosach.  Tym razem mam trochę inną wersję

Krem pod oczy Less In More:)

Obraz
 Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z postem, do którego zabieram się od kilku dni. Jakoś ciężko mi go napisać i nie wiem co napisać:)Ale cóż nie będę narzekać i zabiorę się go do napisania... Do tego nowy blogspot mi przeszkadza w tym. Kremik znajduję się w małym szklanym słoiczku.  Dobrze mi się go używa ,  ale szybko znika . A to coś nowego dla tych produktów.  Kremy pod oczy potrafią kilka mc się nie kończyć.    Jest to produkt naturalny oraz wegański.  Jest też nie testowany na zwierzętach . A to dla niektórych ważna sprawa.  Krem jest dość lekko i dobrze nawilża okolice pod oczami. Jedynie minusik ma ,  że cienie pod oczami nie znikają tak. Ale cóż zrobić od tego mam korektor :) Krem ma zapach werbeny i pierwszy raz mam do czynie z tym zapachem. Jest to taki trochę cytrusowy ? A i też jest z kawą. A ona pobudza przecież.  Pomimo tego że nie pomaga ,  przy likwidacji cieni pod oczami  to go polubiłam . Co sądzicie o tym kremie? Pozdrawiam:)

Kalendarz adwentowy Catrice Diy :)

Obraz
 Hej:) W tym roku szybko na youtube pojawiły się kalendarze adwentowe. Ja postanowiłam jeden kupić wcześniej i pokazać Wam jego zawartość. Co fajniejsze mam inną wersję niż większość youtuberek. Okazało się że w tym roku są 2 wersję tego kalendarza. Kosmetyki dostajemy w takim ładnym pudełku. W środku znajduje się 24 szaszetek , po to by wwłożyć kosmetyki do nich.  Są też oczywiscie naklejki numeryczne.  Fajna zabawa może być z tego:) Ja cześć kosmetyków oddałam a drugą część zostawiłam sobie. Już wczoraj je wypróbowałam i jak na tą chwilę jestem z nich zadowolona:) A co znalazło się w środku tego dowiecie się niżej.  W środku znalazły się 3 paletki cieni i dwie sobie zostawiłam .   Wszystkie 3 paletki mają moje kolory ale najbardziej Superbia vol 1. I ją sobie zostawiłam oraz tą na samej górze. Używałam te dwie i narazie jestem zadowolona. Dają lekki efekt na powiekach.    No i moje ulubione kosmetyki kolorowe , też musiały się znaleźć w pudełku.  Dwie na górze pomadki czerwone poszły