Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2022

Moje zakupy :)

Obraz
 Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z zakupami z kilku miesięcy.  Mało kosmetyków kupuję i praktycznie nie mam co pokazywać.  Ale też sporo dostałam i nie wszystko załapało się do fotek:) A oto moje zakupy:) Będąc na wakacjach kupiłam w Rossku taką kosmetyczkę z zawartością:) Spodobała mi się ona i głównie dla niej kupiłam.  Ale kosmetyki w środku są dobrej firmy , to tym bardziej plus dla mnie. Używam narazie tylko żelu do mycia twarzy i powiem że jest wydajny:) Krem mi się skończył i musiałam zawitać tym razem w moim mieście do Rosska:) Nie było specjalnie wyboru ciekawych kremów do twarzy i wybrałam ten z OnlyBio. Jestem z niego zadowolona :) A żel do mycia twarzy z Isany zmienił znowu grafikę.  I oczywiście mój ulubieniec czeka na swoją kolej :) A teraz pokaże co dostałam:) Mój żel się kończy i wpadły mi te :) Dzięki temu nie muszę lecieć do sklepu. Niektórzy są w jakimś stopniu użyte, ale to moja rodzinka używała. A po nich nie boję się używać kosmetyków:) Balsam oddałam mojej mamie,

365 dni:)

Obraz
 Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z denkiem. Nie ma tego dużo , ale jestem zadowolona i tak.  A niżej pokażę co zużyłam przez 2 mc:) Jak na mnie to mało żeli użyłam i aż sama się sobie dziwię. Obydwa miały ładne zapachy :) Pianka z Tołpa była wydajna i dobrze myła mihą buźke. Pompka nie zacinała się.  Z kolei hydrolat Soraya miał mocny zapach , ale przyzwyczaiłam się do niego. Dobrze mi tonizował twarz i dzięki niemu miałam mniej niespodzianek.   Balsam z Fluff był bardzo wydajny , ale za to zapach miał fajny. Sprawdzał mi się i nawilżał mi skòrę. Szampon do mycia włosòw średnio mi się sprawdzał. Jakoś moje włosy nie polubiły go , ale za to zapach miał fajny. Na początku krem do dłoni z Enilome średnio mi się sprawdzał. A potem już było co raz lepiej i mogę powiedzieć że dzięki niemu nie miałam przesuszonych dłoni. Antyperspirant z Nivea nie muszę opisywać. To jest mój ulubieniec :) Mydła z Blue lubię za zapach głòwnie i też nie przesuszają mi bardzo dłoni. Płyn intymny też był fajny i