ZakamarkiIgusi

Hej :) Każda z Was pewnie słyszała o tym produkcie i większość pewnie używała :) Produkt ten kupiłam w tamtym roku ale dopiero teraz używałam. I jest świetny, chociaż dziś rano szczypała mnie skóra wokół jednego oka. W sumie nie wiem czy od tego czy nie. Rękawice nakłada się na dłoń, moczy w wodzie i delikatnie ,okrężnymi ruchami zmywa makijaż. Następnie myje się ją ręcznie stosując mydło i wodę. Ja myję mydłem w płynie i nic jej nie jest :) A na koniec jak wiadomo odwiesza się ją do wyschnięcia. A i szybko schnie a to jest duży plus :) Nadaje się do wszystkich typów skóry. Ja mam mieszaną, wiec mi bardzo podpasowała. Pamiętajcie ważność jej wynosi 3 mc. Wiadomo nie jest to długi termin jak na rzecz która nie jest kosmetykiem. A fajny patent znalazłam do używania jej. Nawet jak nie maluje jej to po myciu buzi żelem używam jej a potem dopiero serum nakładam . I sprawdza się świetnie do tego .Moja skóra jest wtedy jakoś bardziej gładka i jeszcze bardziej nawilżona :) To taki

Hej:) Tego nie spodziewałam się że będę miała 10 tyś wyświetleń :) Dziękuję za Wasze wejścia i mam w głowie jeszcze inne projekty robić związane z blogiem :)Pozdrawiam:)

Hej :) Ręką do góry kto dziś  był w Rossmannie:) Ja byłam i chciałam kupić paletkę jedną, ale nie ma już ich szafy w sklepie. Pech co :)? Ale kupiłam inne nowości dla mnie :) Uwielbiam produkty do ust i w sumie codziennie używam ich :) Błyszczyk Wibo to niby powiększacz do ust .Zobaczę czy powiększy mi coś, bo do takich produktów jestem średnio nastawiona.Ale jak blyszczyk myślę że będzie ok i ma fajny zapach :) Oczywiście podróbkę znanej pomady musiałam sobie te i powiem jest ok .Pierwszy raz w życiu użyłam i kupiłam coś matowego . Moje usta są zadbane,więc po jej użyciu nie wysuszyły  mi się. Tego małego gagadka nie musze przestawiać, bo większość go  ma i pewnie zna.  Dla mnie to nowość i z chęcią go wypróbuję :) Zakochałam się w tej paletce, to moja pierwsza  to co się dziwić :) Podoba mi się bardzo pudełko, jest takie dziewczęce :) I do tego lusterko i kolory cieni jakie lubię. A co jeszcze nie cieszy :)? To że nie są to mocne cienie.J

Hej :) Życzę Wam zdrowych ,rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy :) Byście po dwóch dniach czuli że wasze brzuszki są bardzo przejedzone :) Ale najbardziej życzę by pogoda była ładna :) Bo co to za śmingus dynguz bez słoneczka :) Pozdrawiam cieplutko :)

Hej :) Jak wiadomo każda z nas używa paru kosmetyków wieczorem do kąpieli i po. Ja zazwyczaj do około 8 używam ,może wydawać się to dużo. Ale tak nie jest :) Na pierwszy ogień idzie Naturalny oliwkowy płyn do higieny intymnej Ziaja. Uwielbiam te płyny i do tego każdy wariant. Jedyne to płyny które używam od kilku lat i nie zamienię na żaden inny. Jeśli coś mi pasuje to po co mam zmieniać prawda :)? Teraz używam Żel pod prysznic z naturalnym peelingiem z orzecha kokosowego Cien. W miarę fajny jest, chcoaż ja wolę żele bez drobinek .Ale kupiłam go we względu na to że jest kokosowy a ja kocham wszystko co ma w nazwie kokos :) Nawet fajny ten zdzierak i lekko sunie po skórze . I mój ulubieniec Żel do mycia twarzy i demakijażu oczu Isana Young wersja różowa. Powiem tak dla mnie jest świetny a to coś znaczy jeśli powracam do niego po każdym pustym opakowaniu :) Wielkie nie powodzenie ,ale muszę użyć go do końca . Na szczęście mam go na dnie już i nie będę musiała go męczy

Hej :) Każdy z nas używa szampony do włosów, jak wiadomo bez nich byśmy nie wychodzili na dwór i kryli się po kątach :) Ja mam dwa i używam je na przemian. Jeden sprawił że zimą przetłuściły mi się bardzo włosy a drugi odratował je. Chwała mu za to :) Pierwszy z nich to szampon do włosów suchych i zniszczonych z ekstraktem z lnu O HERBAL. Ma za zadanie sprawić że nasze włosy będą mniej przesuszone a zarazem nawilżone. Przywracać ma ich blask i miękkość.Nie zawiera SLES,SLS ,silikonów i barwników. Dodatkowo zawiera oliwę z oliwek oraz proteiny mlekowe. Czy działa tak i nie. Na pewno sprawił że moje włosy nie są tak suche .Tak inny szampon sprawił że zrobiły się takie i musiałam tym się też ratować. Ale coś za coś. Moje włosy nie przepadają się z tymi naturalnymi szamponami i przetłuścił mi włosy. Blask daję tam jakiś, chociaż moje włosy z natury mają poświatę :) I jest bardzo wydajny, męczę go już kilka miesięcy  i końca nie widać. I co ja biedna mam zrobić z tym f

Hej :) Pewnie się zastanawiacie co się kryje za tytułem postu :) Dzisiaj pocztą dostałam próbki 5-dniowej kuracji nawadniającej Mixa. Nigdy nie używałam kremów tej firmy i byłam bardzo ciekawa. Słyszałam o nich że są dobre . Och ta blogosfera :) Dostałam w formię książeczki rozkładającej się . W środku są próbki i każda jest na jeden dzień. Co mi się podoba jest opisane co i jak. A co lepsze pisze też jak dbać o naszą buzie :) Oczywiście każda z nas wie co i jak . I każda lubi co innego jak i nasza cera. Krem jest do skóry odwodnionej,normalnej i wraźliwej. Cóż ja mam bardziej mieszaną cerę ,ale z chęcią wypróbuję ten krem . A może przypadnie mi do gustu. kto wie :) Krem ma żelową konsystencję ,podobno szybko się wchłania , bez lepkości na skórze. Pożyjemy,zobaczymy :) Wiecie sami jak to producenci obiecują nam różne cuda :) Skóra po nim jest nawodniona,gładka i świeża . I oto mi chodzi głównie :) Podoba mi się że jest hipoalergiczny. Chociaż mnie mało