Posty

Moje kosmetyki cz.2 :)

Obraz
 Hej :) Dzisiaj przychodzę do Was z 2 częścią tego co posiadam w swoich zasobach kosmetycznych. Tym razem pokażę Wam moją kolorówkę. Mało kiedy nakładam krem BB , no ale mam jeden. Korektor jak się maluję , to zawsze używam. Z Lovely chyba już kończy swój żywot i będę musiała nowy kupić . Pudry sypkie mam dwa i używam najbardziej tego pierwszego z Morphe. Ten drugi jest różowy. Patelke cieni mam jedną, brawo dla mnie:) Miałam ich kiedyś z 20.  Mam też jeden cień w sztyfcie. Mam miniaturkę tuszy do rzęs z Bobby Brown. I jestem z niego średnio zadowolona. Muszę kupić chyba coś lepszego.   Róży do policzków mam 3 , bo to 4 to tint do ust i policzków.  W sumie troszkę mam za dużo ich. Jeden bronzer w sam raz odpowiednia ilość.  No tu to ładna kategoria rozswietlaczy. Uwielbiam je i dlatego mam ich troszkę więcej. Ale zmniejszyć chcę i tak ilość.  Tu to porażka jeśli chodzi o produkty do ust.  Miałam iść więcej , ale oddałam. Na tą chwilę mam 24 można ...

Moje kosmetyki pielęgnacyjne cz.1 :)

Obraz
 Hej :) Dawno mnie tu nie było i muszę więcej do Was wracać. Dzisiaj pokażę Wam całą moją pielęgnacje plus moje zapasy oczywiście.  Jeden żel , to aż do mnie nie podobne. Ale zeszłam z 11 żeli prawie i jestem z siebie dumna :) Dwa masła do ciała mam i ta ilość mi wystarczy. Isana jest na wykończeniu. Jeden krem do twarzy, który używam na dzień i na noc. Więcej nie potrzebuję. Mam dwa peelingi do twarzy i chce zejść do jednego. Ale jeszcze długa droga przedemną :) Używam Isany teraz i mam sporo jego jeszcze.  Zazwyczaj mam coś do mycia twarzy w ilości jednej. I tym razem też tak jest :) Mam dwa toniki do twarzy, ale w lipcu skończy się ten z Lirene. Więc zostanę z Bielendą tylko . Miałam dwa plyny do demakijażu, ale mam tylko jeden teraz. Taka ilość jest odpowiednia dla mnie  Spokojnie to że mam 3 szampony , to nie oznacza że ich używam.  Używam tylko Garnier . Ten ostatni służy mi do mycia pędzli.  A ten środkowy, zastanawiam się co z nim zrobić.  Najw...

Nawilżający mus do mycia twarzy Pure by Clochee :)

Obraz
 Hej :) Tęskniliście prawda :)? Więc pomału do Was wracam.  Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją musu do mycia twarzy . Parę mc temu miałam go w gazecie i w sumie jakiś czas temu zaczęłam go używać.   Mus jest zamknięty w dość wygodnej tubce o kolorze fioletowo-różowej. Wygodnie też się go wyciska z niej:) Ale najważniejsze jest działanie prawda? Mojej mieszanej cerze nie zrobił krzywdy i domywa wszystko co trzeba. Fajnie mi się go używa i z chęcią bym wróciła do niego. Wiecie może gdzie można go kupić:)? Konsystencje ma takiego lekkiego musu i zamienia się na twarzy w piankę. W 95% jest to naturalny produkt i pamiętajcie nie każdemu przypasuje. Może uczulić , jak każdy kosmetyk naturalny.  A jak jego zapach? Jest przyjemny dla naszego nosa. To taki zapach owoców i mi pasuje:)  I to tyle :) Znacie ten mus do mycia twarzy? Pozdrawiam:)

365 dni :)

Obraz
Hej:) U mnie dni lecą, tak szybko że brak czasu mam na bloga. Ale nie opuszczaam go spokojnie i będą pojawiać się wpisy  Tym razem pokażę Wam co zużyłam w przeciągu 2 miesięcy.  A jestem najbardziej zadowolona z kolorówki:) Jak widać sporo pielęgnacji do twarzy zużyłam i wzięłam się też za miniaturki. Z chęcią wrócę do kremu Florence, bo fajnie nawilżał mi twarz.  Krem pod oczy z Dr.Hauscha ładnie nawilżał okolice pod oczami i lepiej korektory się tam trzymały.  Płyn miceralny z Bielendy to moje nowe objawienie. Był świetny i z chęcią do niego jeszcze wrócę. Z Bielendy dobre są serum, więc tę zużyte, też było ok A reszta ok , ale nie wrócę:) Peeling malinowy do ciała z OnlyBio jest fajny i to już moje 2 opakowanie.  Stara mydlarnia hm..tu miałam jedno ale, bo masło do ciała/balsam rozmarowywał się ciężko na skórze.  A ja nie przepadam za tym. A jeśli chodzi o nawilżenie, to nawilżał. Tak smak zapach miał fajny i utrzymywał się bardzo długo na skórze.  ...

365 dni :)

Obraz
Hej :) Dawno mnie to nie było i powiem Wam że stęskniłam się za Wami. Będę starała się co jakiś czas przychodzić to i pisać posty. I nie porzucam bloga , bo jest nadal dla mnie ważny.  A dzisiaj pokażę Wam co użyłam w tym roku. Nie ma tego dużo, ale w innym poście wyjaśnię Wam jaki projekt prowadzę :) No to co zaczynamy. Ja wiem 3 żele jak na mnie to mało, ale ważne że coś uzyłam :) Każdy był ok i najbardziej do gustu przypadły mi zapachowo Cień ( kokosowy , więc wiadomo kokos uwielbiam) i Isana śliwkowy ( lubię śliwkowy zapachy w kosmetykach ).  A tu już tak kolorowo nie jest z pielegnacją. I nie chodzi że mało czy coś , tylko parę kosmetyków średnio mi podpasowało. Eveline żel pod prysznic moja skóra lubiła i ja też. Był naprawdę dobry i wydajny.  A reszta kosmetyków no cóż nie wrócę do nich. Serum z Bielendy czułam na skórze, a tego uczucia nie lubię. Ale sam w sobie nie był zły.  Eveline serum było srednie dla mnie. W sumie efektów żadnych nie widziałam na skórze...

1 grudzień :)

Obraz
 Hej:) Przychodzi taki czas w roku, gdzie otwieramy kalendarze adwentowe i odliczamy dni do Świąt Bożego Narodzenia.  Powiem Wam że mi szybko mija dzięki temu grudzień, ale też cały rok mi szybko minął. Czekam zawsze co będzie w danym dniu w okienku i lubię takie niespodzianki. A co znalazłam w moich kalendarzach pod okienkiem 1 ? Tego dowiecie się niżej.  W tym roku mam wiralowe w większości kalendarze.  W kalendarzu Douglas znalazł się krem do rąk Rituals. Znam tą markę i lubię od nich kosmetyki.  Zapałki trafiły mi się w kalendarzu ze świeczkami z Rossmann.  Czekam na świeczki:) W kalendarzu Sence mamy mini tusz do rzęs. W tamtym roku był ten sam i w sumie był dla mnie średni przez te opakowanie.  Krem do rąk trafił mi się w kalendarzu Disney. Słodkie opakowanie przy okazji i zapach też :) W kalendarzu Catrice był sobie puder roświetlający. Ale to jest rozswietlacz, bo na mojej rączce taki efekt dał. Z OnlyBio mamy mgiełke odbijającą włosy od nasady...

Moje nowe miejsce na kolorówke :)

Obraz
 Hej :) Przychodzę do Was z krótkim postem. Zrobiłam remanent mały dla mojej kolorówki i przeniosłam większość mojej kolekcji w nowe miejsce.  Kupiłam ostatnio w Netto pojemnik na kolorówkę. W sumie jeszcze jeden by mi się przydał na paletki . Widzicie w większości produkty do ust jak Dior , YSL , Rimmel , Nyx , Lovely , Mac, AA itd. Mam też tu kupiony niedawno rozswietlacz Smashbox × Becca. Więc jak ktoś tęskni za tym rozświetlaczem ,to nadal może go kupić:)  Są też inne rozświetlacze jak ze starej i nowej kolekcji Red× Bell dla Biedronki. Uwielbiam je swoją drogą. Swoją drogą jest mój też ulubieniec z Bell dla Biedronki. Ale mało go widać,bo ma mniejsze opakowanie. To jeszcze  z kolekcji tej lutowej.  Jedyny który mam bronzer z Zoeva leży kolo Becca. Jest jasny i ledwo widać go na moich policzkach. Ale go i tak lubię ,bo do Zoeva mam sentyment :)  Mam dwa nowe sypkie pudry Morphe. Używałam narazie jeden i wydaje się ok.  Mam krem BB z Missha ( koreań...