Hej :) Dzisiaj napiszę w sumie zaległy wpis . Te produkty już dawno są w śmieciach. Ale warto o nich wspomnieć . Na początku 2 z nich nie przypadły mi do gustu . Opiszę Wam je krótki co i jak . Bo w sumie każdy z nich robi to samo :) Myje głowę i tyle :) Różni je tylko firma, cena ,pojemność,przeznaczenie i zapach:)To przecież tak mało prawda:)? To najdroższy produkt z całej trójki. Nigdy bym nie dała za szampon więcej niż 20 zł. I oczywiście za taką pojemność ale on więcej kosztował . Szampon znajduje się w małej buteleczce w sam raz na wyjazdy . I bralam ją też na nie . Firmę Naobay poznałam dzięki Shiny i nie żałuję. Raz na jakiś czas można coś drozszego wypróbować przecież. Kosmetyk na początku przetłuszczał mi włosy i nie bylam z niego zadowolona .Później okazał się świetny i dobrze mi oczyszczał wlosy . Wlosy były delikatne i lekkie . Zapach jedynie mi nie pasował, był dla mnie za męski . Ten z kolei pachni...