Moja kolorówka :)

Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z drugą częścią moich zapasów. Tym razem będzie to kolorówka. Przybyło mi troszkę, ale nie jest tego aż tak dużo:) Z czego się cieszę oczywiście i używam co mam. Miałam dwa tusze do rzęs, ale przybył mi jeszcze jeden. W sumie jeden z nich pewnie niedługo zakończy swój żywot. Taka ilość jest dla mnie za duża. Zazwyczaj używam tylko jednego tuszu i to raz na jakiś czas:) Korektor mam jeden i zamierzam tu nic zmieniać. Mam swego ulubieńca z Lovely i on mi wystarczy. Nie miałam już nic do brwi i trafiły do mnie te dwa gagatki. Jeden z nich to żel a drugi to kredka. Obydwa zostają że mną i będę ich używać na zmianę:) Obydwa kosmetyki nie mają koloru . Wiecie że kocham cienie:)? No właśnie mam ich troszkę, ale już nie tak dużo. A miałam nie małą kolekcję. Zostawiłam tylko to co używać będę. A dostałam też paletkę z tymi różowymi cieniami i jeszcze jej nie używałam. Nie jest to jakaś duża ilość :) A tak mam też dwa pigme...