365 dni:)
Hej:)
Dzisiaj przychodzę do Was z denkiem. Nie ma tego dużo , ale jestem zadowolona i tak.
A niżej pokażę co zużyłam przez 2 mc:)
Z kolei hydrolat Soraya miał mocny zapach , ale przyzwyczaiłam się do niego. Dobrze mi tonizował twarz i dzięki niemu miałam mniej niespodzianek.
Balsam z Fluff był bardzo wydajny , ale za to zapach miał fajny. Sprawdzał mi się i nawilżał mi skòrę.
Ostatnio nie używam maseczek i użyłam aż jedną. Mam sporo w płachtach i muszę je użyć wszystkie. Pròbka kremu z AA okazała się też dobra.
I to tyle.
Znacie coś z mojego denka ?
Ps. Mało będę publikować bo chcę do połowy 2023 odpocznąc od bloga. Ale nie zostawię Was bez wpisòw . Będą one ale nie często.
A i mineło mi we wrześniu 6 lat bloga:)
Pozdrawiam:)
Żele Balea, krem fluff i pianka tołpa super się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńTak jak i u mnie:)
Usuń