Aktualizacja mojej pielęgnacji:)
Hej :)
Dzisiaj przychodzę do Was z drugim postem w tym dniu. Zbliża się koniec roku i tym postem przychodzę do Was po 6 mc z aktualizacją mojej pielęgnacji. Tym razem wliczam też co miałam w kalendarzach do tej pory. Powiem Wam jedno jak na blogerke mam co raz mniej kosmetyków i cieszę się z tego :)
A oto to co mam w swych skromnych zbiorach:) I wiem że jeszcze z BeGlossy mi coś dojdzie w tym tyg.
Mam aż dwa kremy do twarzy :) Pokończyły mi się i zostało mi tylko tyle. Jestem zadowolona z ilości tej. Nie potrzebuję więcej ale w sumie krem na noc by się przydał. Używam teraz ten pierwszy na dzień i wieczór. Maleństwo czeka na weekend:)
Tu nic się nie zmienia. Zawsze staram się mieć krem pod oczy tylko jeden. Wiem ile się je używa i po co inne mają czekać.
Żel do mycia twarzy mam jeden i więcej nie zamierzam mieć. Używam tego z Isany i mam go znowu na wykończeniu. Pastę weglową z Bielendy zacznę może używać dopiero wiosną. Ale zobaczę czy jej nie oddam bo cera mi się bardzo poprawiła.
Tonik mam jeden i zawsze u mnie tak jest :) Te maleństwo wykończę i muszę rozejrzeć się za czymś innym. Mojego ulubieńca już nie produkują i teraz nie mam dla niego zamiennika. Chciałabym coś z różą.
Peelingi do twarzy mam trzy i używam teraz tego pierwszego . Dla mnie ta ilość jest wystarczająca. Cieszę się że są to mniejszej pojemności i nie leżą mi one. Używam peelingi przed maseczkami.
Balsamy do ciała mam dwa:) I jak na mnie to jest to bardzo mało. Wykończyłam ostatnio wszystkie i musiałam udać się do sklepu po nowy. Teraz właśnie używam ten z Soraya. Dla mnie to wystarczająca ilość.
Do stóp kosmetyki mam po jednym każdy jak narazie;) Krem do stóp jeden , peeling jeden i olejek też jeden. Więc tu zachowałam proporcje i więcej nie potrzebuję kosmetyków w tej kategorii. A używam tych dwóch pierwszych teraz :)
A teraz moje ulubione kosmetyki:) Teraz używam tego maleństwa a Balea wskoczy po nim. Cieszę się z tą kategorią dałam sobie radę. Jak wiecie uwielbiam żele pod prysznic i mogę ich mieć bardzo dużo. Ale postawiłam że będę mieć tyle by starczyło na 2 mc :) I uwierzcie nie zawsze starcza, bo ja je szybko używam. Balea musiała być dokupiona bo zostałam z jednym tylko żelem:)
Ta kategoria kosmetyków nigdy nie zmniejszy się u mnie chyba:) Jakoś tak samo mi dochodzą kremy do rąk:) Mam ich teraz 5 i to jest mało jak na mnie. Dwa pierwsze używam teraz. Z Bieledny na noc a z Soraya w dzień. A jeszcze mam smierdzioszka czyli peeling do rąk. W sumie to zbędny dla mnie kosmetyk ale mam to używam.
Miałam jeden micel a mam trzy . Ale dwa z nich to z kalendarza adwentowego Yves Rochel. Jeden plus że to maleństwa:) Tyle mi wystarczy a i tak za dużo jak dla mnie. Używam pierwszego micela.
No tak zamiast jeden szampon to mam trzy . Ale używam teraz Gliss Kur i myślę że szybko się skończy. Dla mnie to i tak za dużo ich mam.
Odżywki do włosów mam dwie i taka ilość dla mnie jest wystarczająca. Mam tez jedną maseczkę i tu jak najbardziej ilość mnie cieszy. Bardzo wolno mi idą te produkty . Wszystkie te produkty używam teraz.
To jeszcze nie koniec produktów do włosów. Mam jeszcze te trzy i chyba dwa z nich oddam. Wiecie nie warto trzymać coś , co Wam się nie sprawdza lub nie użyjecie.
Peelingi do ciała mam trzy i taka ilość mi starczy. Używam te maleństwo w słoiczku teraz. A dwa wyżej to nie są moje ulubieńce i będzie ciężko mi się używało. Ale postanowiłam im dać szansę raz jeszcze .
A tu pojedyncze produkty które mam :) Każdy z nich użyję ale niektóre bardziej latem. Jak widzicie jest żel aloesowy jak i maseczka-peeling do twarzy . I wiele innych produktów:)
Płyn do higieny intymnej mam jeden i zawsze tak staram się mieć. Wiem ile one się używają i po co mają mi inne czekać..
I to tyle:)
.
Niektóre produkty będą w denku najnowszym ale je pokazałam bo nadal używam. Jestem dumna z tego co osiągnęłam w tym roku. Chciałam większość użyć pielęgnacji w 365 dni i mi się to udało:)
Co sądzicie o moich zbiorach:)?
Pozdrawiam:)
Dzisiaj przychodzę do Was z drugim postem w tym dniu. Zbliża się koniec roku i tym postem przychodzę do Was po 6 mc z aktualizacją mojej pielęgnacji. Tym razem wliczam też co miałam w kalendarzach do tej pory. Powiem Wam jedno jak na blogerke mam co raz mniej kosmetyków i cieszę się z tego :)
A oto to co mam w swych skromnych zbiorach:) I wiem że jeszcze z BeGlossy mi coś dojdzie w tym tyg.
Mam aż dwa kremy do twarzy :) Pokończyły mi się i zostało mi tylko tyle. Jestem zadowolona z ilości tej. Nie potrzebuję więcej ale w sumie krem na noc by się przydał. Używam teraz ten pierwszy na dzień i wieczór. Maleństwo czeka na weekend:)
Tu nic się nie zmienia. Zawsze staram się mieć krem pod oczy tylko jeden. Wiem ile się je używa i po co inne mają czekać.
Żel do mycia twarzy mam jeden i więcej nie zamierzam mieć. Używam tego z Isany i mam go znowu na wykończeniu. Pastę weglową z Bielendy zacznę może używać dopiero wiosną. Ale zobaczę czy jej nie oddam bo cera mi się bardzo poprawiła.
Tonik mam jeden i zawsze u mnie tak jest :) Te maleństwo wykończę i muszę rozejrzeć się za czymś innym. Mojego ulubieńca już nie produkują i teraz nie mam dla niego zamiennika. Chciałabym coś z różą.
Peelingi do twarzy mam trzy i używam teraz tego pierwszego . Dla mnie ta ilość jest wystarczająca. Cieszę się że są to mniejszej pojemności i nie leżą mi one. Używam peelingi przed maseczkami.
Balsamy do ciała mam dwa:) I jak na mnie to jest to bardzo mało. Wykończyłam ostatnio wszystkie i musiałam udać się do sklepu po nowy. Teraz właśnie używam ten z Soraya. Dla mnie to wystarczająca ilość.
Do stóp kosmetyki mam po jednym każdy jak narazie;) Krem do stóp jeden , peeling jeden i olejek też jeden. Więc tu zachowałam proporcje i więcej nie potrzebuję kosmetyków w tej kategorii. A używam tych dwóch pierwszych teraz :)
A teraz moje ulubione kosmetyki:) Teraz używam tego maleństwa a Balea wskoczy po nim. Cieszę się z tą kategorią dałam sobie radę. Jak wiecie uwielbiam żele pod prysznic i mogę ich mieć bardzo dużo. Ale postawiłam że będę mieć tyle by starczyło na 2 mc :) I uwierzcie nie zawsze starcza, bo ja je szybko używam. Balea musiała być dokupiona bo zostałam z jednym tylko żelem:)
Ta kategoria kosmetyków nigdy nie zmniejszy się u mnie chyba:) Jakoś tak samo mi dochodzą kremy do rąk:) Mam ich teraz 5 i to jest mało jak na mnie. Dwa pierwsze używam teraz. Z Bieledny na noc a z Soraya w dzień. A jeszcze mam smierdzioszka czyli peeling do rąk. W sumie to zbędny dla mnie kosmetyk ale mam to używam.
Miałam jeden micel a mam trzy . Ale dwa z nich to z kalendarza adwentowego Yves Rochel. Jeden plus że to maleństwa:) Tyle mi wystarczy a i tak za dużo jak dla mnie. Używam pierwszego micela.
No tak zamiast jeden szampon to mam trzy . Ale używam teraz Gliss Kur i myślę że szybko się skończy. Dla mnie to i tak za dużo ich mam.
Odżywki do włosów mam dwie i taka ilość dla mnie jest wystarczająca. Mam tez jedną maseczkę i tu jak najbardziej ilość mnie cieszy. Bardzo wolno mi idą te produkty . Wszystkie te produkty używam teraz.
To jeszcze nie koniec produktów do włosów. Mam jeszcze te trzy i chyba dwa z nich oddam. Wiecie nie warto trzymać coś , co Wam się nie sprawdza lub nie użyjecie.
Peelingi do ciała mam trzy i taka ilość mi starczy. Używam te maleństwo w słoiczku teraz. A dwa wyżej to nie są moje ulubieńce i będzie ciężko mi się używało. Ale postanowiłam im dać szansę raz jeszcze .
A tu pojedyncze produkty które mam :) Każdy z nich użyję ale niektóre bardziej latem. Jak widzicie jest żel aloesowy jak i maseczka-peeling do twarzy . I wiele innych produktów:)
Płyn do higieny intymnej mam jeden i zawsze tak staram się mieć. Wiem ile one się używają i po co mają mi inne czekać..
I to tyle:)
.
Niektóre produkty będą w denku najnowszym ale je pokazałam bo nadal używam. Jestem dumna z tego co osiągnęłam w tym roku. Chciałam większość użyć pielęgnacji w 365 dni i mi się to udało:)
Co sądzicie o moich zbiorach:)?
Pozdrawiam:)
Z zaprezentowanych produktów testowałam jedynie balsam do stóp SheFoot; całkiem przyjemny produkt.
OdpowiedzUsuńCo sądzie o Twoich zbiorach? Myślę, że są zróżnicowane; wiele produktów wpadło mi w oko :)
Pozdrawiam serdecznie!
Teraz mam wiecej ale używam na bieżąco:)
UsuńNie miałam ani jednego z tych przedstawionych przez Ciebie kosmetyków :) Też bym chciała zminimalizować swoje zapasy na taką rozsądną ilość jak Twoja :)
OdpowiedzUsuńMi się udało to zrobić w rok :)
Usuń