Magic Rose Evree

Hej :)

Dziś przedstawię Wam dwa gagatki z tej samej serii :)  Do tych produktów mam mieszane uczucia .


A więc zaczynam :)

Różany tonik do twarzy i Różany olejek do mycia twarzy są uzupełnieniem mojej pielęgnacji twarzy.
Nigdy nie używałam takich produktów , bo mam już swych ulubieńców. Tonik nie by mi potrzebny do szczęścia a zamiast olei wolę żele do mycia twarzy .


Od czego tu zacząć . Hm :)

Obydwa produkty pachną lekko różą
, co ma dla mnie plus. Wiecie jak jest mieć na twarzy coś bardzo o intensywnym zapachu albo co gorsze odpychającym .


Tonik jest przeznaczony do mieszanej cery a olejek do każdej . Nie pytajcie jak na nie reaguje tłusta cera ,bo takiej nie mam . Do tego olejek jest przeznaczony głównie do cery suchej .

Różany tonik ma za zadanie sprawić że nasza cera będzie nawilżona i odżywiona . I gotowa do dalszych zabiegów związanych z naszą skórą twarzy. Tonizuje wiadomo jak to ma w zwyczaju zazwyczaj każdy tonik i przywraca naturalne pH. Ma za zadanie poprawić stan naszej skóry . Wzmacnia naczynia krwionośne.
Można go używać w dzień jako mgiełkę , by odświeżyć naszą skórę twarzy . Stosowany na makijaż scala go i nadaje mu naturalne wykończenie.

Różany olejek do mycia twarzy nie jest taki bardzo oleisty i nie sprawia że nasza skóra twarzy wygląda jak smalec :) Koi zaczerwienienia i sprawia że nasza twarz będzie czysta . Działa łagodząco i nie podrażnia . Jest bardo delikatnym środkiem do mycia twarzy i nie robi mi niespodzianek na twarzy .


A co do działania tych dwóch produktów na mojej twarzy .

Różany tonik używam rano zamiast kremu i po użyciu maseczek. Sprawia że mam mniej czerwoną twarz. Czuję nawilżenie co się podoba. Latem używałam jej w dzień jako mgiełki co koiło moją cerę, gdy było upalnie na dworze. Mam mniej niespodzianek na czole co jest dużym plusem .

A co do minusów. Jak psiknę mocniej na twarz to trochę może polecieć produktu z brody :) No i pieką oczy jak się tam dostanie tonik . Nie raz to odczułam . Więc lepiej zamknąć oczy :) I jest bardzo wydajny.

A różany olejek do mycia twarzy jest mało wydajny . Myć myje ale jako solo sprawdził mi się  średnio . Czułam nie domytą skórę twarzy. Więc teraz używam żelu pod olejek. I tu mi się sprawdza świetnie . Sprawia że moja cera jest świeża i gotowa na inne zabiegi . Łagodzi mi skórę i nie mam po nim żadnych podrażnień . A łagodzi zaczerwienienia tak jak tonik. Minus trochę przelewa się przez palce ,ale to żaden kłopot dla mnie .

Czy kiedyś kupię je ponownie ? Tak :) Moja cera  mieszana dziękuje tej dwójce . Nawet moje bliskie otoczenie mówi że mam ładną cerę . Czyli coś w tym jest :)

A wy lubicie te produkty ? Pozdrawiam :)






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

365 dni:)

Kolekcja Bell× Red Lipstik Monster :)

Moje zakupki :)