Moja mała a zarazem duża słabość:)
Hej :)
Każdy z nas ma swoje słabości w życiu :)A to ksiązki i ja je też uwielbiam.A to internet,muzyka,sport.Ja mam jedną taką słabość.Uwielbiam i zbieram świeczki.Mam już małą kolekcję.I nie palę ich ,co to to nie.
Pierwsza świeczka była kupiona w Biedronce i ma zapach wanilli.Uwielbiam jej zapach czy to w kosmetykach czy to w świeczkach.
Druga świeca była kupiona w Pepco.Lubię takie maleństwa :)Zapach nie wiem do końca jaki jest.Może Wy mieliście i wiecie :)?
Trzecia świeczka jest o zapachu ciasteczek.Kupiłam ją na Święta Bożego Narodzenia :).Zapewne dostałam ją w Biedronce lub którymś z wiekszych sklepów.A zapach uwielbiam :)
Pierwsza świeczka była kupiona na Litwie i dostałam ją od siostry.Podoba mi się bardzo,ma ładne bursztyny naklejone jako ozdoba.Ma swój urok który uwielbiam w świeczkach.Zapach hmmm nie wiem jaki ma :D
Drugą świeczkę kupiłam bardzo dawno i nie wiem nawet gdzie.Jak sami możecie zauważyć ma wieczko a pod nim znajduję się świeczka.Ma ona zapach wanilli :)
Trzecią świeczkę kupiłam pewnie jak większość w jakimś markecie.Ma dla mnie zapach jabłka zmieszanego z cynamonem ale taki delikatny.No i ma słodkie zdjęcie na niej.Tak to też na Święta kupywałam :)
Tych świeczek zapach mi ciężko stwierdzić.Tą największą dostałam jako prezent od rodziny.I ładnie pachnie,ale nie wiem czym :)Ta na środku zakupiona została przezemnie na jarmarku po wakacjach.I to taka słodka kaczuszka :)A ostatnie zapewne powinny pachnieć trochę miodowo.Same w sobie są bardzo ładne i podobają mi się bardzo.To takie aniołki :)
Różowa w szkle spodobała mi się we względu na zapach i opakowanie.Uwielbiam świece w ładnych szklanych opakowaniach.
Pachnie naprawdę ładnie.Uwielbiam zapachy kwiatowe ale nie nachalne.
Świeczki obok siebie to prezenty z Niemiec.Nie pachną jakoś specjalnie.Są na Święta Wielkanocne jak widać :D Podobają mi się też,ale nie tak jak reszta.
Pierwszą nie pamiętam gdzie kupywała.,Ładnie dla mnie pachnie ale nie wiem czym.
Dwie ostatnie kupiłam zapewne jak sobie przypominam w Lidlu.Uwielbiam takie zapachy i musiały być one w mojej małej kolekcji :)Zapach wanilli i lawendy cudooo.
Każdy z nas ma swoje słabości w życiu :)A to ksiązki i ja je też uwielbiam.A to internet,muzyka,sport.Ja mam jedną taką słabość.Uwielbiam i zbieram świeczki.Mam już małą kolekcję.I nie palę ich ,co to to nie.
Pierwsza świeczka była kupiona w Biedronce i ma zapach wanilli.Uwielbiam jej zapach czy to w kosmetykach czy to w świeczkach.
Druga świeca była kupiona w Pepco.Lubię takie maleństwa :)Zapach nie wiem do końca jaki jest.Może Wy mieliście i wiecie :)?
Trzecia świeczka jest o zapachu ciasteczek.Kupiłam ją na Święta Bożego Narodzenia :).Zapewne dostałam ją w Biedronce lub którymś z wiekszych sklepów.A zapach uwielbiam :)
Pierwsza świeczka była kupiona na Litwie i dostałam ją od siostry.Podoba mi się bardzo,ma ładne bursztyny naklejone jako ozdoba.Ma swój urok który uwielbiam w świeczkach.Zapach hmmm nie wiem jaki ma :D
Drugą świeczkę kupiłam bardzo dawno i nie wiem nawet gdzie.Jak sami możecie zauważyć ma wieczko a pod nim znajduję się świeczka.Ma ona zapach wanilli :)
Trzecią świeczkę kupiłam pewnie jak większość w jakimś markecie.Ma dla mnie zapach jabłka zmieszanego z cynamonem ale taki delikatny.No i ma słodkie zdjęcie na niej.Tak to też na Święta kupywałam :)
Tych świeczek zapach mi ciężko stwierdzić.Tą największą dostałam jako prezent od rodziny.I ładnie pachnie,ale nie wiem czym :)Ta na środku zakupiona została przezemnie na jarmarku po wakacjach.I to taka słodka kaczuszka :)A ostatnie zapewne powinny pachnieć trochę miodowo.Same w sobie są bardzo ładne i podobają mi się bardzo.To takie aniołki :)
Różowa w szkle spodobała mi się we względu na zapach i opakowanie.Uwielbiam świece w ładnych szklanych opakowaniach.
Pachnie naprawdę ładnie.Uwielbiam zapachy kwiatowe ale nie nachalne.
Świeczki obok siebie to prezenty z Niemiec.Nie pachną jakoś specjalnie.Są na Święta Wielkanocne jak widać :D Podobają mi się też,ale nie tak jak reszta.
Pierwszą nie pamiętam gdzie kupywała.,Ładnie dla mnie pachnie ale nie wiem czym.
Dwie ostatnie kupiłam zapewne jak sobie przypominam w Lidlu.Uwielbiam takie zapachy i musiały być one w mojej małej kolekcji :)Zapach wanilli i lawendy cudooo.
Świeczka z Ilove to zapach wanilli,który jak wiecie już uwielbiam :)Nie pamiętam gdzie ją zakupiłam.
Ostatnia świeczka to świeczka bezzapachowa.Ale niech nie zmyli Was to :)Po zapaleniu jej ulatniają się olejki eteryczne i jest robiona ręcznie.Podoba mi się ona bardzo.Tak i do tego jest dość duża.Kupiłam ją na jarmarku we wrześniu.
I to by było na tyle.I tak mam gdzies jeszcze więcej świeczek :)Ale wiecie były remonty i gdzieś pochowane są.Pozdrawiam :)














Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńno widzisz :)
OdpowiedzUsuńhahah ja może ich nie zbieram, ale uwielbiam palić ;p
OdpowiedzUsuńOoo no i fajnie bo po to są one :)fajnego masz bloga pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń