ZakamarkiIgusi

 Hej:) Dzisiaj byłam ma zakupach w sąsiednim mieście i natchneło mnie że nie pokazałam Wam moich zakupów:) Zakupy będą z lipca i z wyprzedaży w Rossmannie. No to lecimy z tym :)     Będąc w Rossmannie na początku lata kupiłam przyspieszacz  do opalania i aleosowy balsam do opalania.  Oprócz tego brałam inne artykuły do opalania , ale już nie dla mnie. Brałam to 2×2 i wyszło mi taniej dzięki temu za produkty.   Kupiłam na Litwie szampon do mycia włosów.  I jest naprawdę fajny i jestem z niego zadowolony :) Kupiłam go jakoś za 1.20 euro.   Drugi produkt to krem do dłoni i kupiłam go w Rossku. Lubię takie bajeranckie opakowania:) Tylko starła się firma i nie wiem z jakiej jest.   Kupiłam przy okazji w Lidlu maseczkę Cien. Lubię maseczki z Lidla i tej serii nie miałam jeszcze. Z kolei koreańską maseczkę dostałam od przyjaciółki.  I dziś ją użyłam:)     A z Allegro zamówiłam sobie powiększający błyszczyk do ust. Mrowi dość bardzo , ale jakoś nie widzę powiększenia u mnie:) Moje usta są dziw

Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z postem o najnowszym pudełku BeGlossy:) Pomału będą wracać do regularnego blogowania, bo chciałam trochę odpocząć w wakacje.   Czy mi się spodobały produkty tego dowiecie się niżej:) GLISS  Szampon do włosów Split Ends Miracle             Cena 13.99 zł / 400 ml Szampon jak szampon ma myć i tyle :) Ten z chęcią wypróbuję , bo w sumie jestem ciekawa jego. A ten jest na rozdwojone końcówki  i do zniszczonych włosów. Wiadomo żaden szampon nie pomoże na zniszczone  końcówki a jedynie fryzjer. Ale teraz dawno nie byłam i nie wybiorę się długi czas. DELIA COSMETICS  Lakier do paznokci Coral Hawaii Time  Cena 8.50 zł / 11 ml Lakier ma kolor jak dla mnie wakacyjny. Oddałam go bo mało kiedy maluję paznokcie , bo preferuję naturalne.  Do wyboru były lakiery, bo można było wybrać hybrydowy bez konieczności użycia lampy UV. AA HYDRO SORBET KOREAN FORMUŁA Blue Bomb- krem silnie nawilżający 48h                                              Cena 21.99 zł / 50ml Ciekawy

 Hej:) Jak wiecie albo i nie wiecie co niektórzy mam serię gdzie pokazuję co odłożyłam do oddania z kosmetyków:) Tym razem nie było tego tak dużo z czeco się cieszę.   W pierwszym czyszczeniu kosmetyczki oddałam 4 paletki. I każda z nich znalazła swego właściciela:) Tu też troszkę poszło dalej kosmtyków ale niektóre nadal czekają do oddania. Nie zrobiłam zdjecia szminek Stila bo i one oddałam.  Osoba które je wzięła jest napewno zadowolona z nich:) Widzieliście je na  zdjęciach gdzie pokazywałam ile miałam kolorówki. Były nowiutkie i nie używane bo kolory mi nie pasowały. Fa też oddałam bo wolę z Nivea antyperspiranty.  Jakoś nie przepadam za tymi mlecznymi. A tu pokaże kosmetyki gdzie nie dawno robiłam porządki i odłozyłam je. Jeden kosmetyk tylko oddałam z nich. Baza z Bell mi nie podpasowała. Nie przepadam za mokrym wykończeniem i wolę bazy suche. A ta lepiła mi się za bardzo a cienie żyły  swoim zyciem. I następna paletka poszła do oddania i nowa właścicielka napewno jest z niej za

 Hej:) Dzisiaj przyszło do mnie nowiutkie pudełko Chillbox i jestem z niego zadowolona. Tym razem nic nie oddam i wszystko zostanie ze mną.  Delikatna pianka oczyszczająca o działaniu nawilżającym Polliorganies Można było zamiast peelingu wybrać sobie piankę lub krem do twarzy. Ja wybrałam piankę i już jutra pójdzie w ruch:) Cene jej sprawdzałam i kosztuje 59 zł na Internecie. Więc cena już dosyć wysoka jak na produkt do mycia twarzy. Werbena z kawą. Nawilżający krem pod oczy - Less is more  Cena 39.99 zł Ten produkt był znany i chciałam go wypróbować.  Jest to nowa marka na naszym polskim rynku.  Nie mam porządnego kremu pod oczy i ten wypróbuję dziś wieczorem:) Żel pod prysznic - Dove powered by plants  Cena 19 zł Każdy żel pod prysznic przygarnę i ten też z przyjemnością użyję.  Jest to produkt naturalny. Perfumy Ambra Cena 14 zł Buteleczka tego małżeństwa mnie urzekła:) Zapach ma lekki i w sam raz na wiosenne i letnie dni. Nie jest też bardzo słodki a raczej jest świeżym zapachem .

 Hej:) Ten post miał się pojawić w czerwcu, ale jakoś nie miałam chęci i czasu na częste pisanie postów.  Nadal tak mam ale dlatego że często na dworku spędzam. I jak wiecie też byłam 2 tyg po za domem:) A jeszcze coś:) Aktualizacja będzie trochę nie aktualna. Oddałam już niektóre kosmetyki i nadal będę robić porządki w kolorówce i pielęgnacji.  I zostanę z tym co chcę używać z miłą chęcią.  A oto przegląd mojej kolorówki:)   To co sroczki lubią najbardziej:) Miałam w czerwcu 11 paletek ale oddałam 5 z nich. Zostałam z 6 i dla mnie to wystarczająco.  Chcę do końca roku zużyć 2 . Mam też 4 cienie pojedyncze.  I zostały mi 3 ale zastanawiam się nad jeszcze jednym do oddania. Dwa dla mnie to taka ilość idealna. Miałam 5 rozświetlaczy ale paletke oddałam.  Rozświetlacze były w niej ok i byłam z nich zadowolona.  Narazie mi starczą 2 i będę je używać na zmianę.   Mam też 2 rozświetlacze w płynie ale jeden mam w zapasach. Taka ilość jest dla mnie w normie.  Mam jeden krem BB który lubię i o