Co oddaję znowu:)

 Hej;)

Dzisiaj post z serii jakiś kosmetyków się pozbywam. I mam nadzieję źe wszystkie uda mi się oddać:) Przepraszam za tak późny post , ale dziš miałam mniej czasu. Wiecie jak to jest przed Świętami.


   
Pozbywam się 3 produktów do włosôw. Dwóch bym nie użyła a odżywkę bym używała długo. Więc po co ma to leżeć u mnie.

  
Dezodoranty u mnie to tylko w kulce. Więc te dwa idą w świat . A rajstopy w sprayu nie moja bajka.


 Wielorazowy płatek do demakijażu jakoś mało by mi się przydał. Chociaż wiem że jest to bardziej ekologiczna opcja.


  
Takie żele do wszystkiego długo mi schodzą . A ten jest nie używany.


 Kremy dwa oddam , bo moje dłonie po nich są bardziej przesuszone. A olej do twarzy to nie moja bajka. I tak samo  maska do ust.


  
No i przyszła pora na kolorówkę. Rozświetlacz z Bell oddaję , bo mam za dużo ich. Podkład z Paese nie bardzo mi przypasował . Puder w kamieniu z Bell był ok , ale mam inny lepszy. A korektory kolorowe nie używam i są nie używane.
  


No i przyszła kolej na coš do ust. Mam dwa nowe produkty , ale za to 6 oddaję . To nie moje kolory. Jedynie jedna z nich mi pasowała , ale nie przepadam za matowym wykończeniem.


Co sądzicie o tych kosmetykach ? 

Pozdrawiam:)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

365 dni:)

Kolekcja Bell× Red Lipstik Monster :)

Moje zakupki :)