Płyn miceralny Fresh Juice Bielenda:)

Hej :)

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją mojego nowego ulubieńca:) I wiem już że będę do niego z chęcią wracać.


Płyn znajduję się w dość dużej butelce , ale dobrze mi się ją używa. Co mi się podoba nakrętką jest na klik i nie muszę nic odkręcać. Szata graficzna jest charakterystyczna dla całej serii. Płyn zawiera kwas hiarunonowy , sok pomarańczowy i micele. Ja msm wersję nawilżającą.

Micel dobrze sobie radzi ze zmywaniem makijażu. Do tego duży plus za to że nie szczypie w oczy. Moja twarz po użyciu jego wydaje się bardziej oczyszczona. Wiadomo nie powiem czy nawilża, bo od tego mam inne produkty.

A teraz możecie kupić opakowania które wlejecie do tej butelki. Wiecie takie coś jak  mydła:) Ja mam ochotę na wersję z arbuzem.

Co sądzicie o nim ? Polubiliście go ?

Pozdrawiam:)

Komentarze

  1. Mam go i lubię, miałam też żel - dwa opakowania zużyłam i pewnie kiedyś jeszcze wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam tego produktu, ale skoro mówisz, że nie szczypie w oczy to chętnie go przetestuję :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat tego wariantu nie miałam :) Denkuję właśnie wersję detoksykującą z limonką, ale nie przypadła mi zbytnio do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiałam się nad nim, ale zdecydowałam się na inny produkt. Myślę, że wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

365 dni:)

Kolekcja Bell× Red Lipstik Monster :)

Moje zakupki :)