Moje małe zakupki:)
Hej :)
Staram się mało kupować i używać to co mam. Ale jak wiadom0 niektóre kosmetyki się kończą i trzeba je uzupełnić. Większość to dla mnie nowości:)
A oto zapraszam Was na to co mi wpadło w kwietniu i maju:) Więcej zakupów nie zamierzam robić. Chcę jeszcze więcej mieć użyć.
Chciałam peeling do stóp a kupiłam pumeks do nich:) W sumie pierwszy raz mam taki i z chęcią go używam :) Krem do stóp mi się skończył i ten wpadł za niego :) Używam go i narazie jest w miarę ok. Zobaczymy dalej co będzie:) A ma zapach ziołowy i to dość intensywny.
Oczyszczający płyn miceralny różany z Bielendy też kupiłam bo mi się inne pokończy. Jestem z niego bardzo zadowolona. I plus następny ma fajny nienachalny zapach:)
Toniki mi wpadły bo ogólnie mam ich mało i mój ulubieniec musiał wrócić :) Oczywiście chodzi o różany z Evree. Pani w sklepie mówiła coś że firma splajtowała i tylko jeden był u niej on. Wszystkie z tej firmy kosmetyki były praktyczne wyprzedane. Ale nie wiem czy to prawda. Słyszeliście coś o tym ? Bo nie chcę by ten tonik zniknął z rynku.
A drugi kupiłam na przecenie i niestety z krótkim terminem. Ma bardzo intensywny zapach i nie kazdemu przypadnie do gustu. Tonik jest z kwasem hialuronowym i ma za zadanie nawilżać skórę naszą twarzy.
Żel kupiłam na wyjazd i za śmieszne pieniądze. I nadal go używam :)Tu się cieszę bo ograniczyłam zakupy. Wiecie że mam fioła ba punkcie żeli:)
Wpadła mi też w ręce taka oto maseczka. Jestem jej bardzo ciekawa:) I opakowanie mi sie jej podoba :) Marion firma ma parę fajnych produktów a najbardziej do włosów.
I gratisy dostałam za to że jestem blogerką:) To był miły gest , bo pierwszy raz w moim mieście ktoś to docenił:)
Tampony oddam a platki pod oczy użyję:)
Płatki z Biedronki zawsze muszą być :) Są najlepsze dla mnie. I oczywiście wpadł mi też nowy żel ppd prysznic :) Pachnie dla mnie herbatą mrożoną :) Są jeszcze dwa inne warianty:)
I trzy maseczki z Biedronki. Jest oczywiście moja ulubiona oczyszczająca:) Z chęcią te dwie nowe użyję:)
No i to tyle:) Znacie coś :)?
Pozdrawiam:)
Staram się mało kupować i używać to co mam. Ale jak wiadom0 niektóre kosmetyki się kończą i trzeba je uzupełnić. Większość to dla mnie nowości:)
A oto zapraszam Was na to co mi wpadło w kwietniu i maju:) Więcej zakupów nie zamierzam robić. Chcę jeszcze więcej mieć użyć.
Chciałam peeling do stóp a kupiłam pumeks do nich:) W sumie pierwszy raz mam taki i z chęcią go używam :) Krem do stóp mi się skończył i ten wpadł za niego :) Używam go i narazie jest w miarę ok. Zobaczymy dalej co będzie:) A ma zapach ziołowy i to dość intensywny.
Toniki mi wpadły bo ogólnie mam ich mało i mój ulubieniec musiał wrócić :) Oczywiście chodzi o różany z Evree. Pani w sklepie mówiła coś że firma splajtowała i tylko jeden był u niej on. Wszystkie z tej firmy kosmetyki były praktyczne wyprzedane. Ale nie wiem czy to prawda. Słyszeliście coś o tym ? Bo nie chcę by ten tonik zniknął z rynku.
A drugi kupiłam na przecenie i niestety z krótkim terminem. Ma bardzo intensywny zapach i nie kazdemu przypadnie do gustu. Tonik jest z kwasem hialuronowym i ma za zadanie nawilżać skórę naszą twarzy.
Wpadła mi też w ręce taka oto maseczka. Jestem jej bardzo ciekawa:) I opakowanie mi sie jej podoba :) Marion firma ma parę fajnych produktów a najbardziej do włosów.
I gratisy dostałam za to że jestem blogerką:) To był miły gest , bo pierwszy raz w moim mieście ktoś to docenił:)
Tampony oddam a platki pod oczy użyję:)
W ostatnim dzień promocji poszłam do Rosska po żel :)Kupiłam makowy z Isany i nie zachwycił mnie.
Z kolei kolorówka to dla mnie nowość i większości to nowości:) Kredki jedynie do brwi używam często. Miss Sporty daje radę:) Cienie mnie nie zachwyciły akurat a cień z Wibo czeka na jakoś fajną imprezkę:)
Płatki z Biedronki zawsze muszą być :) Są najlepsze dla mnie. I oczywiście wpadł mi też nowy żel ppd prysznic :) Pachnie dla mnie herbatą mrożoną :) Są jeszcze dwa inne warianty:)
I trzy maseczki z Biedronki. Jest oczywiście moja ulubiona oczyszczająca:) Z chęcią te dwie nowe użyję:)
No i to tyle:) Znacie coś :)?
Pozdrawiam:)
Uwielbiam ten płyn różany od Bielendy <3
OdpowiedzUsuńDodaję do obs i zapraszam do siebie :)
No to dla mnie nowość ale polubiłam go :)I dziękuję odwiedziłam bloga i jak będę na lapku też dodam do obs :)
UsuńMam ochotę na ten płyn Bielendy, ale nie jestem pewna czy go nie wycofują, bo kiedyś ktoś dodał info, że w Rossmannie jest w cnd.. Żel z Isany mnie ciekawi, chciałam zobaczyć zapach w sklepie, ale oczywiście go nie było :P
OdpowiedzUsuńTen żel z Isany nie wiem czemu ale nie ma zapachu:) No ja płyn Bielenda kupiłam w innej drogerii:)
UsuńMaiałam ten tonik z evree i calkiem fajny był. :D
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam:)
UsuńRzeczywiście Evree chyba upadło :< a ja uwielbiam ten tonik różanyyy!!!!
OdpowiedzUsuńJa tak samo i szkoda że może go już nie być.
UsuńSłyszałam o Evree i Mincer (to jedna firma, jeszcze kosmetyki Buna) że wyprzedają wszystko bo jakieś tam problemy mają, chyba prezes dokonywał oszustw i mają długi,złożyli wniosek o upadłość :( Ja uwielbiam kremy Mincer więc też ubolewam...
OdpowiedzUsuńNo ja nie miałam kremów Mincer . Ale słyszałam że dobre są. Szkoda mi Evree też bo ten tonik był rewelacyjny dla mnie.
Usuń