Węglowa maseczka do twarzy Carbo Detox Bielenda

Hej :)

Teraz na topie są kosmetyki z węglem.  Prawie każda firma w swej ofercie ma coś z nim. Ja próbowałam maseczkę z węglem Bielendy którą się zmywa i była fajna . A zapach cudowny był :)

Wypróbowałam jej siostrę a więcej o niej niżej :)



 Maseczka znajduje się w opakowaniu jak większość  maseczek saszetkowych. Jest podzielona na dwie porcję. Szafa graficzna jest taka jak reszta tej serii. Czarne opakowanie ze wstawkami czerwonymi.







 Maseczka jest typu peel-off co mi bardzo pasuje . Najbardziej lubię właśnie takie maseczki oraz w płatach. Oczywiście te co się zmywa też używam.

Jest przeznaczona do cery mieszanej oraz tłustej.  Ja akurat mam mieszaną. Zawiera aktywny węgiel oraz różowy grapefruit.  Tu zapach może Wam nie  przypasować.  Jest kompletnie inny niż w maseczce z tej serii którą się zmywa. Jeśli ktoś lubi w kosmetykach zapachy typu pomarańcz czy cytryna ,to przypadnie Wam do gustu .


 Jej zadaniem jest sprawienie że cera będzie świeża, oczyszczona ,gładka . Pory zostaną zwężone i mniej widoczne a niedoskonałości zredukowane .

Maseczka jest żelowa i dobrze się rozsmarowuje na twarzy . Co mi się podoba w niej ?Bardzo dobrze się ją ściąga i nic nie brudzi .

A jak z samym działaniem? Jest ok ,chociaż moja cera nie ma jakoś specjalnie rozszerzonych por.  Czułam że jest oczyszczona, nawilżona. Wyciągnęła mi trochę brudów co mi się podobało akurat .

Z kolei mojej koleżance bardzo przypasowała ta maska i pomogła bardzo .

Więc jak widać tu nie ma reguły i każda cera jest inna . Ale sama w sobie jest fajna i wrócę do niej jeszcze.  Jeśli będzie duże opakowanie tej maseczki to kupię w wielką chęcią.

A Wy lubicie tą serię? Używaliście już tych nowych maseczek? Jakie inne polecacie ?Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Miałam jedynie wersję do zmywania, a właściwie wszystkie te zmywanie i całkiem je lubię :) Tą też na pewno wypróbuję ;)

    Ps. piszemy 'porów', nie 'por' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z telefonu robię posty i może wpisało mi się tak :) Zazwyczaj nie patrzę na słownik w tel.

      Usuń
  2. Jeszcze nie używałam ale kupiłam i czeka na nałożenie! Pozdrawiam ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kupiłam drugie opakowanie :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Wersje zmywane lubię bardzo =) niestety peel - off jest kompletnie nie dla mnie - na mojej buzi zastygają latami i nic nie dają = )

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie maseczki to taki gadżet tak naprawdę :) Trochę nawilżają ale zazwyczaj nic więcej nie robią :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

365 dni:)

Kolekcja Bell× Red Lipstik Monster :)

Moje zakupki :)