Moje kosmetyki kolorowe:)

-

 Hej:)

Miał być wczoraj ten post , ale się nie wyrobiłam. Dziś też mam mniej czasu , ale postanowiłam post napisać:) Dzisiaj pokażę Wam całą moją koloròwke jaką posiadam. Zrobiłam porządki przed zdjęciami i używać bedę tylko to co mam. Nie zamierzam nic nowego kupować opròcz pudru w kamieniu.



Mało kiedy używam pudròw , więc mam tylko 1 krem BB. A i ten używam co kilka mc. 


Mam a raczej miałam brązer. Dla mnie za bardzo wydajny i mało kiedy do używam. Więc postanowiłam go przekazać dalej:)


Mam 3 paletki  i tyle mi wystarczy. W sumie używam tylko Wibo i z Ingrid. TheBalm zostawiłam bo ma w środku mniejszy brązer , ròż oraz rozświetlacz. I zamierzam z tej paletki używać tych 2 produktòw , jak będę nie tylko oczy malować :)


Mam też 3 pojedyńcze cienie. Dwa w kamieniu i jeden sypki. Dwa pierwsze używam przy każdym makijażu. Ale i tak są wydajne:) Dla mnie to odpowiednia ilość.


Mam 2 tusze i taka ilość jest w miarę dobra. Używam ich na zmianę i żaden nie zmarnuje się.  Powyżej 2 tuszy , to dla mnie już za dużo .



Miałam 1 korektor ale za sprawą kalendarza mam 2. Dla mnie 2 korektory to dobra ilość. Bo i tak każdego z nich do czegoś innego używam.


 
Do brwi mam kredke i żel :) Dla mnie to odpowiednia ilość , bo te kosmetyki nie schodzą u mnie szybko. A i tak przy każdym makijażu oka używam ich.


Uwielbiam rozświetlacze i ich ilość zmniejsza się u mnie . Oczywiście cieszę się z  tego , bo będę mogła inne testować:) Mam 4 sztuki ale jedną z nich chcę zdenkować w tym miesiącu. Czy ta ilość jest duża?Myślę że 4 to już w miarę ok , ale więcej to nie. Długo się ich używa i to nawet kilka lat jednego produktu.


Moi najwięksi ulubieńcy :) Uwielbiam produkty do ust i z chęcią je kupuję. Ale przystosowałam , bo chcę zużyć co już mam. Jeden produkt mi się zapodział i jest błyszczyk z Nyx. Razem mam 9 produktòw w tym 1 peeling oraz balsam do ust.  Mam 3 błyszczyki i 4 pomadki. Ale jedynie ostatniej maleńkiej nie używam. Chcę do wakacji troszkę ich zdenkować , pomimo że prawie wszystkie są z tego roku. Ale ja lubię testować nowe produkty do ust i chcę miejsca zrobić na nie:) 

Jak widzicie nie mam tego dużo i na mòj użytek mi wystarczy. Mogę zrobić dzienny i wieczorowy makijaż moimi kolorowymi kosmetykami;) Nie trzeba mieć dużo kosmetykòw , by zadbać o siebie. My blogerki oraz youtuberki staramy się ograniczać kosmetyki. Przychodzi taki czas że zaczyna nas to przytłaczać. Ja oddaję kosmetyki i to często nowe nieużywane. Po prostu ktoś inny z rodziny i znajomych cieszy się z nich. A ja mam ulgę z tego powodu , bo nie przytłaczają mnie one. Teraz też 3 kartoniki kosmetykòw czekają do oddania , ale większość ich idzie na prezenty :) Ostatnio oddałam prawie całą siatkę kosmetykòw. Oddaję bo nie jestem w stanie tego wszystkiego zużyć.  Pamiętajcie nie warto mieć dużo ,by to się marnowało. 

Pozdrawiam:)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

365 dni:)

-
Obraz
 Hej:) Przychodzę do Was z denkiem z ostatnich 2 miesięcy:) Nie ma tego dużo,  ale cieszę się z każdego użytego kosmetyku.   Mało żeli użyłam, co do mnie nie jest podobne. Żele z Isany lubię i zawsze wracam do nich. Mam już dwa nowe kupione :) Żel do mycia twarzy z Soraya miałam w gazecie. I powiem Wam że był fajny i doczyszczał moją buzię. Tylko jedynie był dość mało wydajny.  Z kolei żel z Isany to mój ulubieniec i kupiłam już nowe opakowanie :)  Mgiełka mineralna do twarzy z Soraya to jeszcze pozostałość po BeGlossy. Szkoda że nie ma już tych pudełek .  Mgiełka nawilżała buzię i była ona w lepszym stanie. Była też bardzo wydajna.  Balsam do ciała z Barnangen w sam raz nadaje się na zimę , ale też i na wiosnę. Nawilżał dobrze skórę no i był bardzo wydajny. Kosmetyki tej firmy wszystkie mi się sprawdziły.  Krem do rąk z Lirene średnio mi się sprawdził. Nie nawilżał tak bardzo moich wymagających dłoni. A ja jednak potrzebuję kremów, co mi nawilżą dobrze dłonie.  Użyłam nawet produkty d
Czytaj więcej

Kolekcja Bell× Red Lipstik Monster :)

-
Obraz
 Hej :) Pewnie większość z Was ma tą kolekcję,albo słyszał o niej z internetu :) Ja dowiedziałam się dzięki innym twórcom, że wypuszczono taką kolekcję. Myślałam czy kupić coś z niej czy nie.  No i padło że wczoraj poszłam do Biedronki :)Co kupiłam dowiecie się niżej.  Dwie szminki ,ale jedna jest tylko moja. Mówiłam że nie przepadam za szminkami ?I nadal podtrzymuję to zdanie. No ale kupiłam z ciekawości ją ,bo chciałam sprawdzić formułę i kolor. Druga szminka jest mojej mamy.  Szminka moja ma niby kolor brązowy ,ale to tylko w opakowaniu taki jest. Z kolei mojej mamy szminka ma kolor różowo-czerwony. I na ustach moja szminka ma inny troszkę kolor ,niż ten który widzicie. Jest jaśniesza i nie jest brązowa. U każdego widzę będzie inaczej wyglądać. Z kolei mojej mamy szminka na ustach ma kolor dość mocny i nie będzie pasować każdemu. Niestety ten kolor nie pasuje mojej mamie ani mi. I kupiłam sobie jeszcze z tej kolekcji 3 kosmetyki:) A co tam jak szaleć to szaleć,prawda ? Ale pamiętajc
Czytaj więcej

Moje zakupki :)

-
Obraz
 Hej:) Dzisiaj przychodzę do Was z postem zakupowym głównie z tamtego miesiąca:) Zakupy zrobiłam większe,  bo leciałam za granicę. W oddzielnym poście pokażę Wam co kupiłam tam :)    Nie kupuję już dużej ilości żeli pod prysznic :) Kupiłam tylko te 2 z Isany i jak wykończę to następne kupię. Akurat te zapachy znam i nieraz je miałam.  Wpadła też w moje ręce arbuzowa galaretka do ciała z Soraya. W sam raz na lato będzie.  Kupiłam też 2 miniaturki balsamów z Isany. Były mi potrzebne na wyjazd i użyłam tylko 1. Są dość wydajne jak na takie maleństwa:) Wszystkie miniaturki żeli pod prysznic wzięłam na wyjazd. Miałam też pełnowymiarowe opakowania tych zapachów i wiedziałam jakie będą:) Nie miałam już kremu pod oczy i wpadł mi jeden z gazetą. Cena była fajna więc wzięłam. Akurat ten krem znam , bo chyba miałam kiedyś go. A Vianek w sumie to dobra firma. Nie miałam też już żadnego serum do twarzy i kupiłam dla mnie nowość. Serum z Bielendy jest w sticku. Ale używa się go fajnie:) Pianka do my
Czytaj więcej