Co chcę zużyć do końca lutego:)?

 Hej:)

Lubię oglądać filmiki na youtube które pokazują , co chce się zużyć  przez cały rok. To tak zwane projekty zero i pan. 

Ja postanowiłam że od czasu do czasu dam taki post. Tym razem mam kosmetyki które używam regularnie i wiem że większość będzie w denku. Nie wiem czy wszystkie , ale mam taką nadzieję.

Używam te 3 kremy i są już na wykończeniu. Z Evree i BioDermic jestem pewna że będą w denku. Z kolei Bioderma ma do lutego ważność i tu będzie ciężej . 

  

Maseczki do twarzy wykończe , bo nie są to duże pojemności.  Tołpa jest dość wydajna i trochę ją już używam. A Balea myślę że na 4 razy starczy .

Mam jeden peeling i on też  bez problemu znajdzie się w denku. Użyłam go już 2 razy i trochę zeszło jego. 

  

Żele to bez problemu zużyję :) Teraz mam w łazieńce Isane.

  

Te kremy do rąk też powinnam zużyć , bo są to mniejsze pojemności. Na trochę odstawię je , bo bardzo mi dłonie się przesuszyły. I teraz wzięłam inny krem , ale te też będę używać jak moja skóra się uspokoi. Jeden z nich będzie w denku , a może i dwa kto wie.

 Tonik to bez problemu skończy mi się. Nie mam go dużo i 2 razy dziennie jest w użyciu.

  

Szampon Syoss jest już na jednej prostej ,  by go wykończyć.  A maleństwa z Balea na parę razy starczą. Szampon szybciej się skończy . Obydwa produkty już używałam .

Balsamy do ciała z Balea to takie słodkie maleństwa. Robiłam wczoraj zdjęcia i pierwszy produkt ze zdjęcia już mi się dzisiaj skończył. Ale ten drugi będzie bardziej wydajny wydaje mi się. Ale w denku też go zobaczycie:)

  

Krem do stóp zazwyczaj długo się używa. A ten używam od końca grudnia i jeszcze troszkę go mam. Myślę że w przeciągu 2 tyg go wykonczę albo szybciej.

 Pianka jest wydajna i mam jej już resztkę. Termin ma do lutego i muszę się śpieszyć z zużyciem. Ale uda mi się:) Z kolei płyn miceralny może mi  , jedyny zostać nie zużyty. Mało się maluję , ale w lutym zmieni się to :) Dowiecie się z bloga co i jak.

Jak Wam się podoba taki post ? Myślicie że dam radę z 18 produktami ?Jeden już jest w denku i jeszcze mam sporą gromadkę by wykończyć. A denko mi się powiększa cały czas i sporo produktów mi tam ląduje. Może coś dodatkowego wykończe kto wie. Taki post to fajna motywacja i zachęta by dać radę wykończyć jak najwięcej produktów. Mam jeszcze sporo czasu jeszcze:) Dam radę i zostanę z mniej niż 15 produktami do twarzy i ciała :) 

Pozdrawiam:)