Piękna przed Świętami -Zimowa pielęgnacja ciała.

Hej :)

I przyszedł drugi tydzień wyzwania Trustedcosmetics i rozowa-szminka.blogspot.com.

Powiem Wam spodobało mi się te wyzwanie i z chęcią czytam na ten temat inne blogi :) Oby tak dalej :)

Zimą noszę ciepłe ubrania ale nie do przesady . Zawsze mam szalik ,czapkę i rękawiczki na sobie . Oczywiście wtedy jeśli jest minusowa temperatura na dworku .

Zimową porą dbam w sumie tak samo o ciało jak w inne miesiące.  Jedynie wtedy jeden kosmetyk wprowadzam do użycia, ale to już nizej opiszę 😀

Jesienią i zimą wprowadzam jedynie peelingi do swojej pielęgnacji . Świetnie szykują moja skórę do dalszych zabiegów.  W użyciu narazie mam ten Avon.  Więcej będę pisała w pełnej recenzji .

Żele używam zawsze i nie patrzę w sumie na zapachy . Kupuję to co mi się podoba :) Lubię bardzo limitki Isany.  Używam teraz musu, bo jeden z dwóch kosmetyków mnie uczulił.

Uwielbiam maseczka i balsamy do ciała od ponad roku 😀 Zimą stawiam bardziej na masełka, chociaż to nie jest u mnie regułą.  Używam teraz masełka truskawkowego z TBS. Wszystkie kosmetyki opiszę oprócz jednego 😀Lubię jak moja skóra jest nawilżona a wiadomo suche powietrze zimą tego nie ułatwia .

Płyn do higieny intymnej Ziaji używam zawsze i to jest mój główny kosmetyk do higieny . A z Ziaji to mój ulubieniec i używam już kilka dobrych lat :)


I oto moja skromna pielęgnacja zimą:)

Pozdrawiam :)