Mój mały projekt

Hej:)

Dzisiaj przychodzę do Was z nowym projektem który realizuję od początku stycznia.  Dziś opiszę krótko na czym on polega . Przez mc będę używać jednego błyszczyka i wyciągać z niego co najlepsze.  Poza tym w weekendy mogę użyć tego której mam najmniej w opakowaniu. Będę przez cały rok ten projekt prowadziła a raz w mc będę dawała relacje z niego :)


Te błyszczyki już widzieliście na blogu i je będę używać. Raz w mc inny oczywiście:) Tym spos9bem jazdy zacznę używać:) Cieszy mnoe że nie mam ich dużo.

A oto co używałam w styczniu.


 Używałam przez miesiąc Revolution i Eveline w weekendy . Bard zo je lubię i jestem z nich zadowolona .  Revolution czuje na ustach jak bym smarowała się masełkiem.  Jest bardzo przyjemny w noszeniu.  A Eveline jeden minus ma lepi się. 




A oto ich kolorki oczywiście na ustach mogą się różnić.  Drugi kolor jest zbliżony do mojego naturalnego kolory ust . Obydwa nie są mocne kolory i polubią je te osoby co nie lubią mocnych kolorów na swych wargach.

I to tyle :) Co sądzicie o tym projekcie?

Ps.  Blogspot już działa:)

Pozdrawiam:)

Komentarze

  1. Ja nie przepadam za błyszczykami, za to kocham matowe pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy projekt :) Ja ostatnio wybieram jeden i męczę do upadłego, bo coś mi się zapasy powiększyły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może dołącz do projektu PAN? Ogólnie związany z zużywaniem kolorówki ;)
    Ja już od dawna nie sięgam po błyszczyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tam:) Ale ja tylko usta maluje codziennie jedynie. Ja lubię błyszczeć na ustach. Nie przepadam za szminkami.

      Usuń
  4. amazing post!! i know want to try this out

    jadieegosh

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zakupki ,czyli to co każdy lubi :)

365 dni:)

Kolekcja Bell× Red Lipstik Monster :)